„Kobiety w techno – polskie DJ-ki, które zmieniają reguły gry”

Przez dekady scena techno była zdominowana przez mężczyzn. Jednak to się zmienia – i to z hukiem. W Polsce coraz więcej kobiet przejmuje kontrolę nad konsoletami, gra najważniejsze sloty na festiwalach i wydaje muzykę, która podbija parkiety od Warszawy po Berlin. Kobiety nie tylko są obecne w techno – one je współtworzą, redefiniują i prowadzą w nowym kierunku.

VTSS – globalna ikona z warszawskim rodowodem

Marta Malinowska, znana jako VTSS, to dziś jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci światowej sceny techno. Zaczynała w warszawskim kolektywie Brutaż, a dziś gra na największych festiwalach (Berghain, Dekmantel, Primavera) i współpracuje z labelami takimi jak Ninja Tune czy Technicolour. Jej styl? Ciężki, surowy, ale zawsze z energią, która porywa tłumy.

Deas & Aksamit – w duecie i solo

DJ-ka i promotorka z Krakowa, Aksamit, od lat udowadnia, że kobiety potrafią grać mocne, głębokie sety techno i ambientu. Jako współorganizatorka wydarzeń i rezydentka klubów, zbudowała sobie pozycję w środowisku, zachowując własny, bardzo świadomy styl muzyczny.

Monster – techno z pazurem

Reprezentantka warszawskiej sceny, znana ze swojej bezkompromisowości i energii. Jej sety są surowe, industrialne, często przełamane breakami i basem. Monster to nie tylko DJ-ka – to aktywistka i promotorka różnorodności w muzyce elektronicznej. Jej obecność na scenie daje głos tym, którzy wcześniej byli marginalizowani.

Kinzo Chrome – kreatywna moc Trójmiasta

Kinzo to DJ-ka i producentka związana z Trójmiastem, która od lat prezentuje solidne techno i electro. Występuje w klubach, festiwalach i organizuje własne wydarzenia, wspierając młodych artystów i artystki. Jej sety wyróżniają się spójną narracją i świadomą selekcją.


Dlaczego ich głos jest ważny?

🎧 Różnorodność brzmienia – DJ-ki często wnoszą nową wrażliwość i świeże podejście do selekcji.
🎤 Reprezentacja – ich obecność inspiruje inne kobiety do działania i przełamywania barier.
💥 Energia i przekaz – grają nie tylko muzykę, ale i manifest – o sile, wolności i równości.
📣 Nowe wzorce – pokazują, że scena techno nie ma płci – liczy się pasja, talent i ciężka praca.


Podsumowanie

Polska scena techno nie byłaby dziś tak silna i różnorodna bez kobiet. To one zmieniają reguły gry – nie pytając o pozwolenie, tylko robiąc swoje, odważnie i z klasą. Jeśli jeszcze ich nie słyszałeś – czas nadrobić. Jeśli już znasz – wspieraj, kupuj ich muzykę, chodź na ich sety, dziel się ich twórczością.

To one budują przyszłość techno. I robią to głośno.

Podobne wpisy